Już jutro ukaże się pierwsza część V raportu IPCC. Od kilku tygodni trwała dosyć zmasowana kampania mająca na celu limitację strat przez kręgi tzw. denialistów zmian klimatycznych. Z tej okazji postanowiłem stworzyć na podstawie ogólnie dostępnych danych dwa wykresy. Jeden z nich pokazuje ile CO2 przybyło w naszej atmosferze w ostatnich 50 latach i ile w tym czasie wyemitowaliśmy my. Drugi pokazuje jak zmieniała się temperature w ostatnich 35 latach i jakki wpływ na to miały zmiany w aktywności Słonecznej. Gratisowo dorzucam wykres pokazujący zmiany temperatury w ostatnich 11 000 lat.
Wykres 1. Skumulowany wzrost CO2 w atmosferze i skumulowane emisje CO2 przez ludzi od 1959 roku. Obie w gigatonach CO2. Nasze emisje są znacznie większe niż wartość o jaką zwiększył się poziom CO2 w atmosferze - dodatkowe emisje z naszej strony pochłonęły w większości oceany, co obniżyło ich pH.
Wykres 2: Czerwony - Porównanie wpływu energii słonecznej na temperaturę na ziemi w odniesieniu do 1976 (1976 = 0). Zielony - porównanie średniej globalnej temperatury w odniesieniu do 1976 (1976=0). Mimo tego, że Słońce dostarcza zbliżoną ilość energii, temperatury znacznie wzrosły. To, jak wpływa Słońce na temperaturę na Ziemi wyliczone z równania Stefana-Boltzmana na podstawie danych o irradiancji słonecznej [W/m2]
Wykres 3. Temperatury na Ziemi w ostatnich 11000 lat. Niebieskie - na podstawie 73 rekonstrukcji temperatur. Czerwone - dane satelitarne HadCRU
Mam nadzieję, że te wykresy skłonią państwa do refleksji przed jutrzejszym medialnym galimatiasem.
